Jesteś tutaj:

Główna treść strony

Mała Wielka Historia w Sali Klenczona - spektakl dla szkół

Mazowiecki Instytut Kultury zaprasza na wyjątkowy program skierowany do dzieci z klas V-VII szkół podstawowych, organizowany z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę, na który złożą się spektakl pt. "Listy do Skręcipitki", warsztaty genealogiczne oraz zajęcia literacko-plastyczne. W czwartek, 22 listopada o godz. 11.00 w Sali Koncertowej im. Krzysztofa Klenczona w Wieliszewie w programie wezmą udział uczniowie wieliszewskich podstawówek (nr 1 i nr 2) oraz goście ze szkoły z Łajsk. Spektakl zamknięty.

Z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę, Mazowiecki Instytut Kultury przygotował na jesień specjalny cykl pokazów teatralnych i warsztatów edukacyjnych dla uczniów i ich nauczycieli, zatytułowany Wielka Mała Historia. Do udziału w tym wydarzeniu zostały zaproszone szkoły, biblioteki i ośrodki kultury z kilkunastu miejscowości Mazowsza - wśród nich Szkoła Podstawowa im. Stanisława Moniuszki w Łajskach oraz Ośrodek Kultury w Wieliszewie. Głównym celem jest zainteresowanie dzieci i młodzieży historią ojczystą, między innymi poprzez zwrócenie ich uwagi na historię rodziny i najbliższego otoczenia. Projekt ruszył 1 października i potrwa do końca grudnia 2018 roku. Na program składają się: monodram "Listy do Skręcipitki" w wykonaniu aktora Zacharjasza Muszyńskiego, warsztaty genealogiczne prowadzone przez dziennikarkę Małgorzatę Karolinę Piekarską, oraz zajęcia literacko-plastyczne z pisarką Justyną Bednarek. Uczestnicy spotkań będą mogli także wziąć udział w konkursie z nagrodami pt. "Przedmioty, które mówią."

Tytuł "Listy do Skręcipitki" został zaczerpnięty z fragmentu jednego z listów, które są kanwą tekstu monodramu. Autentyczne listy Antoniego Adamskiego do żony Leokadii Karoliny z Przybytkowskich Adamskiej pisane w latach 1913-1918 są specyficznym zapisem miłości autora do żony i tęsknoty za nią. Wysyłane z położonego w Szafranowie na terenie Baszkirii za Uralem sanatorium dla osób chorych na gruźlicę stanowią nie tylko dokument minionej epoki, ale przede wszystkim pokazują niezwykłe emocje, a wszystko dzięki niezwykłemu talentowi literackiemu ich autora. Są też swoistym zapisem miłości do Ojczyzny znajdującej się wtedy pod zaborami. Jest w nich wiele obserwacji ówczesnych stosunków polsko-rosyjskich, postrzegania Polaków przez Rosjan i Rosjan przez Polaków. W listach jest też dramaturgiczne pęknięcie spowodowane wybuchem I Wojny Światowej, a potem Rewolucji. Oto ich autor nagle na blisko cztery lata zostaje oddzielony od rodziny. Wesołe, pełne anegdot opowieści z Sanatorium zmieniają się w dramatyczne wołanie o miłość i pytanie, czy wy mnie tam w Polsce jeszcze pamiętacie. Pytanie tym dramatyczniejsze, że ich chory na gruźlicę autor, coraz bardziej podupada na zdrowiu.



Umieszczono: 30.10.2018 r., godz. 11.57