Jesteś tutaj:

Główna treść strony

Kobiety, kwiaty i... - wystawa gobelinów Pracowni Tkactwa Artystycznego „Gobel-Artki” i zdjęć Doroty Milerowicz

We wtorek, 24 maja, w Gminnym Centrum Kultury w Łajskach, miało miejsce otwarcie wystawy gobelinów wykonanych w ciągu ostatnich 2 lat w pracowni tkackiej w Łajskach przez Ewę Elsner, Danutę Dzikiewicz-Danes, Ilonę Wróblewską, Dorotę Wrońską oraz instruktor Ewę Kamińską. Prezentowanym 20 pracom artystek towarzyszyły fotogramy Doroty Milerowicz. Magiczny, utkany i sfotografowany świat, można podziwiać w galerii przechodniej GCK do końca czerwca.
Wszyscy, którzy pamiętają pierwszą wspólną wystawę zdjęć i gobelinów (przygotowaną we współpracy z Dorotą Milerowicz i Pawłem Horążym oraz sekcją fotograficzną GCK w maju 2011 r.) z pewnością przyznają, że każda z artystek ma własny rozpoznawalny styl. Ich prace - zarówno miniatury jak i pokaźnych rozmiarów gobeliny - oszałamiają kolorami i fakturą. Do przygotowania kolejnej wystawy, tym razem zatytułowanej "Kobiety, kwiaty i..." prowadząca pracownię instruktor Ewa Kamińska, absolwentka łódzkiej ASP, zaprosiła ponownie fotograf Dorotę Milerowicz.

Jak podkreśla Ewa Kamińska, w zamiarze autorek wystawa ma pokazać trójwymiarowe piękno tkaniny, skonfrontowane z ich obrazem utrwalonym „okiem” obiektywu. "Piękno, które dostrzega i przetwarza każda z nas." I tak w galerii przechodniej Gminnego Centrum Kultury wyczarowany został utkany, magiczny świat. Wernisaż, w serdecznej, rodzinnej atmosferze, zgromadził znajomych i najbliższych. Nie zabrakło okolicznościowych upominków, którymi obdarowane zostały zarówno same autorki (portrety wykonane przez Dorotę Milerowicz), jak i współpracujący z sekcją dyrektor Dariusz Skrzydlewski i fotograf Dorota Milerowicz (oryginalne kompozycje utkane z żywych kwiatów róży). Wszyscy podkreślali twórczą atmosferę towarzysząca działaniom sekcji oraz sprawną współpracę z pracownikami Ośrodka Kultury.

Instruktor Ewa Kamińska tak przedstawia życie sekcji i jej członkinie - autorki gobelinów:
- Staram się utrzymać swoje "Gobel-Artki" w ryzach. Przekazać im swoją wiedzę i pomysły. Zainteresować modami panującymi w świecie gobelinu i tkaniny unikatowej. Zachęcam do uczestniczenia w wystawach oraz oglądania katalogów. Co roku w lecie wyjeżdżamy na plenery tkackie, na wystawy do Łodzi i Triennale Tkaniny Unikatowej w Bydgoszczy. Mamy się czym pochwalić: zdobywamy wyróżnienia i nagrody na konkursach tkackich - lokalnych i krajowych. Nasze prace zostały przyjęte na wystawę międzynarodową „Miniatury tkackie” ATP (American Tapestry Alliance). Cały czas myślę, jak stworzyć w pracowni dobre warunki pracy, miłą atmosferę i podpowiedzieć pomysł na tkaninę. A one jak mi się odwdzięczają - pilnie słuchają moich rad i korekt? Uczą się nowych technik? A potem i tak robią gobelin po swojemu! Dają mi siłę do dalszego działania. Przecież aby tkać gobeliny trzeba wykazać się nieprzeciętną cierpliwością, pomysłowością, konsekwencją, wyobraźnią i talentem. Wszystkie te cechy i jeszcze tysiąc innych mają moje tkaczki. Mam w nich uczennice i przyjaciółki. Dziękuję Wam kochane „Gobel-Artki”, i Dorocie też.

Ewa Elsner
Artystka pełną duszą. Od paru lat maluje. Mówi, że dopiero się uczy, jednak w jej obrazach i szkicach widać nie tylko technikę ale wielką wrażliwość i talent malarski. Przekłada się to też na tkactwo. Jej gobeliny są zawsze pełne żywych kolorów, z pięknymi cieniami i pełną paletą odcieni. Tematy gobelinów to kobiety, kwiaty i pejzaże. Ogromna ilość szczegółów w projekcie nie zniechęca Ewy - wręcz przeciwnie, mobilizuje do działania. Jest ambitna i wytrwała. Miała dwie indywidualne wystawy swoich gobelinów w domach kultury w Legionowie i Nieporęcie. Jej wielka wrażliwość ujawnia się również w takich technikach jak decoupage, filcowanie, malowanie na jedwabiu. Filcowe kwiaty Ewy to małe arcydzieła, zachwycają kształtem i kolorem. Jej dom i ogród to istne cudo, niebieskie pogodne oczy i ciepły uśmiech łamią wszystkie serca i zjednują jej przyjaciół. Do Ewy lgną wszyscy. Jestem jej fanką w każdej dziedzinie.
 
Danuta Dzikiewicz-Danes

Danusia tka już kilka lat. Wielką jej pasją jest teatr, opera, podróże i brydż. Ma ogromną łatwość zrobienia coś z niczego. Dowodem były stroje na plenerze, a i w kuchni ta umiejętność się przydaje. Gobeliny Danuty to perełki perfekcji. Nic tam nie jest przypadkowe. Każdy projekt jest starannie opracowywany. Często na gobelinie jest więcej szczegółów niż na oryginale. Każdy kolor, odcień wełny, jest starannie przemyślany i w razie potrzeby korygowany. Dokładność, konsekwencja, wytrwałość, perfekcja to cechy które pozwalają osiągnąć niepowtarzalny efekt kolorystyczny i doskonałą formę pracy. Wrażliwość, nieprzeciętna wyobraźnia, spontaniczność pozwala Danusi podejmować trudne technicznie wyzwania gobelinowe a życzliwość, otwarcie i bezinteresowność przyciągają jak magnes. Choć zmaga się z różnymi przeciwnościami losu, zawsze jest pogodna i uśmiechnięta. Jest jak muszkieter - „jeden za wszystkich i dla wszystkich”. Daje nam poczucie, że jak się chce to zawsze znajdzie się choć chwilę na spotkanie z przyjaciółmi i swoją pasje i hobby. Dziękuję Ci Danusiu za przyjaźń i wsparcie w życiowych potyczkach.

Ilona Wróblewska
Ilona jest kobietą wielu talentów i pasji. Jej „apetyt na nowe doznania” w dziedzinie sztuki, kultury zadziwia i pobudza do działania. Interesuje ją wszystko co nowe i nowoczesne, nie akceptuje jednak bezkrytycznie wszystkiego. Próbuje, eksperymentuje, szuka. Wybiera to co daje jej możliwość rozwoju, spełnienia i radość z tworzenia. Poznaje nowe techniki decoupage, filcowania, tworzy ikony, biżuterie, witraże, szydełkowe cuda, firany i obrusy. Tka piękne, niepowtarzalne w kolorystyce i nastroju gobeliny. Ma duszę wolnego ptaka. Nie podporządkowuje się utartym
i uznanym metodom. Poszukuje własnych technik i sposobów tworzenia. Jest dociekliwa, uparta, konsekwentna a zarazem ciepła, z cudownym poczuciem humoru i wielkim otwartym sercem dla rodziny i przyjaciół.

Dorota Wrońska
Osobowość. Piękna kobieta z duszą artystki o wielu talentach, nie tylko plastycznych. Maluje, haftuje, tworzy z filcu lalki, tka gobeliny. W pracowni jest z nami 3 lata. Mama dwóch córek, psa i kilku kotów. Zawsze uśmiechnięta i pogodna. Głowa pełna nowatorskich pomysłów, które zawsze realizuje. Zachęciła nas do wzięcia udziału w wystawie ATA (American Tapestry Alliance). Dorota za gobelin „Taniec II” została wybrana z grupy 221 uczestników konkursu na najlepszy gobelin i jest w finałowej grupie 36 artystów z całego świata. Wrażliwa, koleżeńska i ciepła. Pełna uroku osobistego. Dociekliwa, konsekwentna i nowatorska w działaniach twórczych i życiowych. Świetna kolorystka. Można zawsze na nią liczyć i tak jak nikt potrafi dowartościować nas artystycznie chwaląc nasze poczynania. Hej Dorotko jesteś już nasza! Prawda?

Dorota Milerowicz
Jest fotografem od ponad dwudziestu lat, od 10 lat pracuje zawodowo. W czasie wolnym najchętniej i najczęściej fotografuje przyrodę. Od 2006 roku jest członkiem Związku Polskich Fotografów Przyrody. Zawodowo zajmuję się fotografią rodzinną i katalogową. Prowadzi warsztaty i spotkania fotograficzne, jest jurorem i organizatorem konkursów fotograficznych. Organizuje spacery fotograficzne, jest założycielką Grupy Fotograficznej „Migawki”. Dorota to istna fontanna radości a zarazem spokoju - uśmiecha się łagodnie i dyskretnie robi zdjęcie naszych emocji. Potem niby od niechcenia opowiada dobry dowcip i znowu uwiecznia nasza naturalną radość. I dzięki jej spokojowi i dyskretnej obserwacji powstały takie piękne a zarazem naturalne zdjęcia. Mamy pewność, że do każdego tu prezentowanego zdjęcia dorzuciła odrobinę swojego szlachetnego serca. Dziękujemy, że jesteś z nami.

Autor fotoreportażu z wernisażu - Dorota Milerowicz:
Umieszczono: 30.05.2016 r., godz. 15.19